Reviann's avatar

Reviann

Applejack. ♥
19 Watchers23 Deviations
3.8K
Pageviews

[6] [*]

5 min read
:bulletblack: Jestem wkurwiona na maksa. Justa mnie oskarża o pewną rzecz. Nie, nie powiem jaką. TAK JAK NIE POWIEDZIAŁEM JEJ NIKOMU W REALNYM ŚWIECIE. Podobno powiedziałaś to mojej nauczycielce od polaka? To kufa, skąd pewność, że to ona właśnie nie powiedziała mojej wychowawczyni i pedagogowej, które gadały o tym na lekcji wychowawczej? To, że mnie nie cierpisz, nie oznacza, że musisz mnie głupio oskarżać o coś, czego nie zrobiłam. Jeśli nie wierzysz - proszę cię bardzo, gadaj w nauczycielami, dyrekcją, z kim tam sobie chcesz. Ale każdy i powie - Z NIKIM NIE GADAŁAM NA TEN TEMAT. Widać boisz się tego, że mówię prawdę, skoro nie chcesz po prostu pójść do pokoju nauczycielskiego, pogadać o tym z moją wychowawczynią, polonistką itd. itp. Proszę cię bardzo. Ale wszyscy powiedzą ci to samo.

:bulletred: Z powyższego powodu mam nie tylko wkurwa, ale i doła. Może dokładniej to omówić? Justa BYŁA moją najlepszą przyjaciółką. Byłaby nią dalej, do końca świata, gdyby tylko choć trochę jej zależało. Jeśli to czytasz - właśnie widzę, jak bardzo mnie lubisz. Myślisz, że ja chciałam rozpadu naszego tria? Nie, to ty i Skaj same sobie tego życzyłyście. Nie potrafię wam zaufać, a wy mi nigdy nie ufałyście, to jest widać wyraźnie. Skaj i ja jeszcze walczymy, by być przyjaciółkami - wciąż gadamy, spotykamy się itd. Ale ty wyraźnie po naszej rozmowie pokazałaś, że udawałaś naszą przyjaźń. A proszę cię bardzo. Spełnię twe życzenie. Nie jesteśmy przyjaciółkami. Oficjalnie i na zawsze.

:bulletblue: Wyżalań jeszcze nie koniec, żurek też się nie kończy jeszcze. Teraz chcę opowiedzieć o mojej sytuacji w szkole, domu itd. itp. Wychowawczyni oficjalnie mi powiedziała, że dostanę stypendium - niespecjalnie za naukę, głównie dlatego, że miałam prawie pół roku choroby - omdleń. Rodzice stracili na mnie, powiedzmy... 3-5 tysięcy. Jedna wizyta u neurologa, czy kim tam była ta baba, kosztowała nas 100 czy ileśtam złotych. Co tydzień wydajemy 20 złotych na lekarza. Miesięcznie na mnie wciąż jest parę stów. Dochodzą przyjemności [słodycze itd.], jedzenie + w domu mamy liczna rodzinę [moi rodzice {2}, bracia {2}, dziadkowie {2}, wujostwo {2}, siostra cioteczna {1}, pies {1}], razem 10 osób + pies. Myślicie, że to mało? Mylicie się. Trza i tak dużo wydawać za dom itd., część pieniędzy idzie na remont domu mojego wujostwa [szykują się do przeprowadzki już od paru lat, teraz chcą wynieść się gdzieś w wakacje] i to nie tak mało pieniędzy. Trzeba kupować jedzenie [do sklepów jeździmy niemal codziennie], picie tak samo [ostatnio ja i moi bracia dużo pijemy, ja jestem na wodzie mineralnej i herbacie, ale często podbieram od innych, bo mi się skończy], inne jeszcze są choroby jak przeziębienia, tak jak ja wciąż mam. No i te parę stów się przyda, wszystko z pewnością pójdzie na rzeczy do gimnazjum, a jeśli coś zostanie, zbieram na wyjazd do Holandii, do ciotki, bo jeśli pojadę, będę potrzebowała euro, które wymienię u ciotki ze złotych, nie? Rada rodziców zdecydowała, że będzie to dobry wybór, ale nie jest to tak w pełni oficjalne. Może na jakieś 95%? Jeszcze zobaczymy.
Dziewczyny wciąż dają mi się we znaki, ale rzadziej - gadałam już o tym z pedagog. Jeśli zdarzy się tak ponownie, idę do dyrektora, który [na szczęście!] uczy nas historii. Nie mieliśmy plastyki już chyba 7 raz z rzędu :dummy:
We wtorek ostateczny sprawdzian. Boję się. A potem, w środę sprawdzian z histy. Zamordować tylko tego historyka.
Ugh, jak miło się tak wyżalić. Już mi o wiele lepiej. <D
Justa, jeśli to przeczytałaś, zastanów się, pomyśl, nim oskarżysz kogoś wygadanie tajemnicy czy czego tam. Jak mówiłam - pytaj kogo chcesz. To nie ja.

:bulletpurple: Ostatnia sprawa. Dla mnie ważna, a choć i tak zapewne przeczyta ten żurek tylko parę osób, napiszę, że nie spotkacie mnie już na tym koncie, czy poprzednich. Se-ra-the podobnie. Jeśli ktoś mnie pozna - niech mnie powiadomi, ta osoba pokaże prawdę, że często ze mną rozmawiała, że poznała mój charakter i styl rysowania czy pisma. Ale piszcie na priv. Będzie mi miło, bo pokażą wtedy owe osoby, że mnie szukały i zależy im na naszej przyjaźni.
Tak więc MOVED. GDZIEŚ, nie powiem, gdzie. Jeśli dobrze poszukacie, znajdziecie mnie.
Nie, nie będzie już furson, które miałam - przykładowo Reviann, Fatum, Shatara. Będzie nowa, inna. Już ja się o to postaram.

JEDNEJ OSOBIE TYLKO POWIEM, JAKI BĘDĘ MIAŁA NICK. BO JEST MOJĄ/IM PRAWDZIWĄ/YM PRZYJACIÓŁKĄ/LEM, OKAZAŁ/A JUŻ TO I PODAM OWEJ OSOBIE. Nie powiem nawet, jakiej jest płci. On/a musi wiedzieć. <'3

Mam nadzieję, że AU REVOIR, nie ADIEU.
Reviann
Join the community to add your comment. Already a deviant? Log In
join.me/956-526-673
Albo będę bawić się Vue Pioneerem, albo obczaję Blendera, albo będę przerabiać na digital szkic Shatki jak Vernida. <D
Join the community to add your comment. Already a deviant? Log In

[4] Mvah. '3

1 min read
Mvah. <'3
Nareszcie. Nareszcie powróciła mi wena! <'3
Mam już pomysł na wygląd Shatary. Nowy wygląd *-*
Będzie to Vernid [rasa LiLaiRa]. :'3
Blacki, ten design dla Shat już nieaktualny, ale ja i tak, i tak wkrótce dodam adopta/design dla ciebie, dla Blackkill :'3
Mam dziś na 10 <'3
Drugi tydzień z rzędu! *-*
Bo facetki od infy nie ma <D
I za tydzień dopiero będę miała sprawdziana *-*
A już niedługo może będę miała TABLET! *-*
Zdecydowałam się na graficzny, nie PC, bo brachole, przy zmianie pokoi, oddadzą mi swojego kompa. <D

Da mi ktoś tutka, jak rysować wilcze łapy, szczególnie tylne? I, jeśli też da rade, smocze? ._.'
Join the community to add your comment. Already a deviant? Log In

[3] Bleh.

2 min read
Sama nie wiem, jak ocenić dzisiejszy dzień. Super, dobrze, średnio czy źle? Bo wcale nie najgorzej.
Wczoraj nie zdążyła z matmy nam nic zadać, a dziś dostaliśmy tylko jedno zadanie. Odrobiłam je na polskim, bo mieliśmy zastępstwo [nauczycielka pojechała do Centrum Nauki Kopernika [CNK] c: ]. Pojechała z nauczycielką informatyki, więc moja grupa infy miała na 10 do szkoły. <'3
Na reli mogliśmy usiąść, gdzie nam się podobało. Dotąd dziewczyna siedziała z chłopakiem. Ale zapewne będziemy musieli siedzieć, gdzie indziej. Mam dość siedzenia pod oknem, bo jak usiądę gdzie indziej, jest wielkie zamieszanie, bo mi się spodobało siedzenie w innym miejscu. --'
Dobrze mi szło na wuefie, ale i tak facet wziął kogo innego na zawody w ręczną, co mnie cholernie zirytowało.
Jestem przeziębiona, męczy mnie angina i zaziębiłam sobie ucho, bo raz zdjęłam czapkę z głowy na dworze. I w cholerę nic nie pomaga.
Brak mi weny. Znów mam ochotę się przenieść z kontem - na se-ra-the.deviantart.com - tak, to moje konto, które miało być moim drugim, z Shatarą.
Nie mam w ogóle ochoty na skończenie rysów na konkurs u DustDevourer , ale chyba jutro po wypełnieniu ćwiczeń od przyry, zajmę się nimi, ewentuo w niedzielę i może wrzucę do środy.
Miałam rozmowę z Justą i Skajres. Nasza przyjaźń najwyraźniej już nie przetrwa. Nie potrafię im już zaufać, a one nie ufają mi.
To na tyle, trza mi było sie gdzieś wyżalić.
Idę sobie teraz na FH, a potem porozwalam wrogów w Heroesie.

Au revoir.
Reviann
Join the community to add your comment. Already a deviant? Log In

[2] Bleh.

1 min read
Tia. Zaczęłam numerować żury.
Jestem niewyspana. No, to raczej nie dziwne, kiedy muszę wstawać codziennie 4-5 nad ranem. --'
7 maja będzie gorzej, bo muszę wstać 3, ale przynajmniej będzie fajnie c':
Nie wiem, ale chyba zrobie meeta. W moim mieście. Wraz ze Skajką i Justyśką. [ewentuo będziem same o.o']
Ale to jest niepewne :3
Właśnie wróciłam ze szkoły. Czekają mnie jeszcze SKSy do 17, od 14.25, a chętnie bym se klapła na mym zacnym zadzie i popatrzała w ekran komputera. Albo poszła spać. o:
Yay! Na wycieczce w Pieniny jestem z Justą w pokoju! 8D <'3
A za tydzień w czwartek wycieczka do Centrum Nauki Kopernika - przynajmniej lekcji nie będę miała c':
W PIENINACH BĘDZIE WI-FI, BĘDĘ MIEĆ DOSTĘP DARMOWY DO NETA! 8D
Będę zaglądać do was C':
Brak mi weny obecnie i nie chce mi się rysować. x.x
Mam szkice na konkurs u :devdustdevouver: tylko, że nie chce mi się malować. D:
Dobra, idem sobie połazić na FH, może też winstaluję sobie nowe mapki c':
Kochum was. <'3

Au revoir,
~ Revianowska.
Join the community to add your comment. Already a deviant? Log In
Featured

[6] [*] by Reviann, journal

[5] Moj pierwszy join. *-* by Reviann, journal

[4] Mvah. '3 by Reviann, journal

[3] Bleh. by Reviann, journal

[2] Bleh. by Reviann, journal